Media Magica
Dzisiaj kończy się 11. Festiwal Nowe Horyzonty. Jak zwykle, obejrzałam na nim wiele ciekawych filmów; polecam Ci niemiecką „Pinę” w 3D, turecki „Pewnego razu w Anatolii” i irańskie „Rozstanie”.
Dla miłośników historii kina ważny był cykl „Media Magica”, w którym niemiecki reżyser Werner Nekes przedstawił swoją kolekcję przedmiotów i aparatów stworzonych w ciągu ostatnich 500 lat, służących do eksperymentów wizualnych. Część z nich można było zobaczyć na wystawie „Przetrzyj oczy”, która była czynna w czasie festiwalu w BWA na ul. Świdnickiej.
Pokazano tam ruchome pocztówki, książkowe ilustracje, peep show, zabawki kinetyczne, kalejdoskopy, latarnie magiczne oraz aparaty o tajemniczych nazwach tj. taumatrop, zoetrop czy praksinoskop. Wszystkie działały i można było przenieść się do XVIII czy XIX wieku i obejrzeć scenki rodzajowe lub erotyczne (taka była ich główna tematyka).
Na wystawie mogliśmy też zobaczyć pierwsze „aparaty fotograficzne” czyli camera obscura i zdjęcia w syntezie stereoskopowej. Były też pokazane zwyczajne zdjęcia, a właściwie całe ich serie (np. bieg, chodzenie po schodach, wstawanie z łóżka). Skoro film to ruchomy ciąg nieruchomych zdjęć, gdyby nie rozwój fotografii, nie byłoby kina.
Zaskoczyło mnie, jak wielu ludzi interesowało się zagadnieniami optyki już w starożytności i jak wiele czasu i wysiłku było konieczne, byśmy mogli cieszyć się robieniem zdjęć i oglądaniem filmów.
Zdjęcie zrobione komórką przedstawia figurę z chińskiego teatru cieni.