Nadeszła wiosna i przyleciały bociany. Przypomniało mi się, że dawniej opowiadano dzieciom, że to bociany przynoszą kolejne niemowlęta. Nie dziwi mnie, że dorośli wybrali do tego zadania te duże ptaki, bo tylko takie dałyby radę nieść malucha w chuście. Ale czy nikt się nie zastanawiał, skąd bociany miały brać te niemowlęta? Porywały? Znajdowały na łące?
Bo z kapustą sprawa prosta: dzieci rosną wśród liści:)
Teraz są inne czasy i dzieci znają prawdę, przynajmniej częściowo. Ciekawe, czy ktoś im opowiada o dawnym udziale bocianów w przyroście naturalnym.
A obok amory bocianie nad Biebrzą. Na zdjęciu widać, że one naprawdę darzą się uczuciem.